Archiwum 16 listopada 2003


lis 16 2003 Klotnia o murzyna
Komentarze: 0

Poniewaz mam przyjaciela ktury jest murzynem jednak nie mowi po polsku a oboje nie umiemy sie wystarczajaco dogadac po niemiecku ze wzgledu na to ze po niemiecku polskie slowo murzyn zostalo przetlumaczone bardzo negatywnie, nawiazalem kontakt z facetem ktutry mieszka w poznaniu a pochodzi z senegalu. Jak narazie dyskutujemy o tym czy slowo murzyn jest negatywne czy pozytywne, czy mozna go uzywac czy lepiej nie. Narazie staram sie mu wytlumaczyc ze w krajach korzystajacych z jezykow lacino pochodnych jedynym negatywnym okresleniem dla ludzi czranoskorych (murzynow) jest neger a w polsce w czesci przyjelo sie ze neger = murzyn dlatego tez wiekszosc ludzi  uwaza ze to slowo jest obelga. Ja popatrzylem do slownika i okazalo sie ze slowo murzyn i czarnuch zostaly tak samo prztlumaczone problem w tym ze w polskim jest to ogromna ruznica czy powiemy "murznek Bambo" czy "czarnuch Bambo". Nie uwazam sie za rasiste ale slowa murzyn nie przestane uzywac tylko dlatego ze komus sie to niepodoba. Czy to naprawde tak zle o kims powiedziec ze jest murzynem?

ich : :